Co robić, kiedy coś mocno skrzypi w kole lub kółko się chybocze?
Po przejechaniu 20 tys. kilometrów na moim elektrycznym wózku inwalidzkim Meyra Optimus 2 pojawiła usterka w tylnym lewym kole. Najpierw coś zgrzytnęło, po przejechaniu kilkunastu kilometrów zgrzytnięcia pojawiały się co kilka, kilkanaście przejechanych kilometrów. W ten sposób przejechałem ponad 100 kilometrów. Gdy pewnego dnia ruszyłem z miejsca zgrzytnięcie było głośniejsze i zauważono, że koło mi się chybocze. W takiej sytuacji nie odważyłem się wyruszyć w trasę. Domyśliłem się, że to musi być coś z łożyskiem.
Gdy odkręcono koło,, to wysypały się z niego kóleczki. Jak się okazało, to dwa łozyska były całkowicie w rozsypce. Zakup nowych łożysk kosztował mnie w sumie 30 zł (wrzesień 2023), a usunięcia uszkodzonych starych pierścieni łożysk i założenię/wciśnięcie nowych zrobiono mi po znajomości.
Nie jestem zaskoczony, że po tylu latach użytkowania i po przejechaniu tylu kilometrów łożyska uległy zużyciu. Mam nadzieję, że te nowe będą równie trwałe, jak te założone fabrycznie.