powrót do góry

Kontakt: lp.surtet@kezsybz

wersja angielska
Być Tetrusem
wersja angielska

Kontakt

lp.surtet@kezsybz

Czy Meyra Optimus 2 jest awaryjny?

Zalety wózka Meyra Optimus 2?

Alternatywa dla Meyra Optimus 2

Wady wózka Meyra Optimus 2

Czy warto kupić inwalidzki wózek elektryczny Meyra Optimus 2 w obecnej wersji?

nowy Meyra Optimus 2

Na temat znajdującego się aktualnie w sprzedaży modelu Meyra Optimus 2 krąży wiele niepochlebnych opinii. Z różnych źródeł dowiedzieć się można, że obecny elektryczny wózek inwalidzki Meyra Optimus 2 ma coraz mniej wspólnego ze swoim pierwowzorem. Nie chodzi tutaj tylko o poprawę wyglądu i zmianę panelu z joystickiem, ale o bezawaryjność i problemy z łatwym sterowaniem pojazdem.

Jako że mój kolega z DPS-u stał się szczęśliwym posiadaczem nowego egzemplarza Optimusa 2, to dzięki jego uprzejmości miałem okazję przetestować najnowszy model. Niestety, moje wrażenia są dyskwalifikujące ten wózek inwalidzki. Czułość joysticka jest zdecydowanie za duża i pozwalała na płynną jazdę tylko z prędkością 5 km na godzinę. Gdy chciałem jechać szybciej, to rzucało mną na boki uniemożliwiając jednostajną i komfortową jazdę.

Nowy wyświetlacz zamontowany w panelu dżojstikiem, co prawda wygląda dość estetycznie, ale nie można niczego z niego odczytać nawet przy niewielkim nasłonecznieniu. Jedynie w budynku, gdy jest dość ciemno, to można zapoznać się z przejechanymi kilometrami i innymi ustawieniami.

Po trzygodzinnej jeździe nowym wózkiem elektrycznym Meyra Optimus 2 mogę stwierdzić, że w tej formie nie zamierzam go kupić. Problemy, które wymieniłem są dla mnie nie do przyjęcia i nie tylko dokuczliwe w moim przypadku.
Mam znajomego, który od wiele lat jest użytkownikiem początkowej wersji Meyra Optimus 2. Mimo że ma on nowy model Optimusa 2, to woli jeździć starym wózkiem, ponieważ nie ogranicza go tak jak najnowszy wyrób firmy Meyra.

Niestety, Meyra Optimus 2 nie ma obecnie konkurencji w swojej kategorii. Jeśli komuś zależy, aby mieć terenowo-szosowy elektryczny wózek inwalidzki musi kupić używany i starszy wyrób tej firmy. Chyba, że nie jest ważna czułość joysticka, przejrzystość wyświetlacza elektronicznego ma drugorzędne znaczenie i ktoś lubi sprawdzać swoją cierpliwość z niekompetentnym serwisem (o szczegółach wspomnę w innym miejscu).

Meyra Optimus 2 to wciąż jednak wózek inwalidzki o imponującym zasięgu i ciekawym wyglądzie, ale wydanie tak znacznej kwoty pienędzy na zakup pojazdu z tyloma wadami pachnie desperacją lub skłonnością do ryzyka. Zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę opisy awarii krążące w Internecie, jakie przydażyły się użytkownikom nowego Optimusa 2. Opisy te pokrywają się z opinią znajomego serwisanta wózków elektrycznych, który w ogromnej większości przypadków naprawia nowe Optimusy, a naprawy tych starych, ponad dziesięcioletnich, zdarzają się naprawdę rzadko.
Chcę jednak podkreślić, że mój kolega z DPS-u jeździ na swoim nowym Optumusie już 5 lat i żadnej awari nie miał. On jednak niedużo jeździ w ciągu roku (około kilkaset kilometrów) i to po terenie mało wymagającym.