Lot wiatrakowcem

Kłobuck 15.06.2023

O istnieniu takiego pojazdu, jakim jest wiatrakowiec (inne nazwy to żyroplan lub autożyro) przypadkowo dowiedziałem się przeglądając jedną ze stron internetowych oferujących różnego rodzaju prezenty. Swoim wyglądem przypomina helikopter, jednak znacznie się od niego różni. W wiatrakowcu wirnik nie jest napędzany silnikiem, a przepływającym powietrzem. Od razu nabrałem ochotę na lot taką maszyną. Zależało mi jednak, aby mój wiatrakowiec był bez kabiny, ponieważ uważam, że wtedy lepiej czuje się latanie.

Pierwszy kontakt telefoniczny z pilotem wiatrakowca był bardzo obiecujący. Nie było żadnego zwątpienia, gdy oznajmiłem, że jestem niepełnosprawny. Dogadaliśmy termin i wkrótce razem z kolegą zjawiliśmy się w domu pilota, który położony jest w pobliżu jego prywatnego lotniska.

Umieszczenie mnie za pomocą podnośnika w kokpicie wiatrakowca przebiegło z lekkimi kłopotami. Konieczne okazało się tymczasowe zdjęcie przedniej owiewki. Bardzo ucieszyły mnie natomiast pasy 4-punktowe, którymi byłem przymocowany do fotela. Wiedziałem już, że to zagwarantuje stabilną pozycję oraz poczucie bezpieczeństwa.
Start, jak i cały lot, przebiegał bardzo spokojnie i bez najmniejszych turbulencji. To duża różnica w porównaniu do lotu na motoparalotni lub lotu na motolotni. Dzięki słonecznej pogodzie mogłem podziwiać piękne widoki. Najbardziej zrobiła na mnie wrażenie Jasna Góra w Częstochowie, prywatne Muzeum Lotnictwa i Elektrownia Bełchatów oddalona o kilkadziesiąt kilometrów. Poza tym pilot ciekawie opowiadał o specyfice wiatrakowca oraz o miejscach nad którymi przelatywaliśmy. Kilkukrotnie podczas kołowania nad obiektami przechyły były znaczne, ale dzięki odpowiednim pasom bezpieczeństwa czułem się bardzo komfortowo.

Podchodząc do lądowania poznałem możliwości wiatrakowca. Pilot zmniejszył obroty silnika, zatrzymaliśmy się w miejscu i dość gwałtownie traciliśmy wysokość. Mimo spokoju pilota, to adrenalina lekko podskoczyła. Po chwili jednak wszystko wróciło do normy i łagodnie wylądowaliśmy. Jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu, wiedzy oraz pozytywnego charakteru tego pilota.

Po wylądowaniu ogarnęła mnie wielka radość, że udało się zrealizować kolejne marzenie i znowu mogłem doświadczyć latania w przestworzach. Szczerze mogę polecić taką przygodę wszystkim, którzy chcą zobaczyć świat z lotu ptaka. Nie ma najmniejszych przeciwskazań, aby osoby niepełnosprawne z różnymi dysfunkcjami mogły polecieć wiatrakowcem. Loty wiatrakowcami charakteryzują się dużą płynnością i wysokim poziomem bezpieczeństwa. Są praktycznie całkowicie niewrażliwe na turbulencje i wiatr, nie wpadają w korkociągi.
Ze względu na spokojny lot warto od tej maszyny zacząć przygodę z lataniem. Gdy połknie się bakcyla latania, czekają kolejne pojazdy i atrakcje, dzięki którym życie może nabrać nowych kolorów.